niedziela, 13 grudnia 2015

Domcix

             Jako małe dziecko chętnie brałam udział we wszystkich zajęciach: chodziłam do szkoły muzycznej, na zajęcia plastyczne, sportowe, angielski i jeździłam na basen. Z wiekiem musiałam porzucić część moich pasji z powodu braku czasu. Zawsze jednak znajdowałam chwilę na sport. 
              Wszystko zaczęło się od pływania. Siódma rano w każdy weekend, przez sześć lat gotowa na dwie godziny wycisku. Potem taniec. Nie wiązałam z nim swojej przyszłości, jednak lubiłam próbować wielu rzeczy. W międzyczasie dużo treningów w szkole. W podstawówce: siatkówka, tenis stołowy, koszykówka i piłka ręczna. W gimnazjum porzuciłam koszykówkę, ale zainteresowałam się unihokejem. Zaczęłam też jeździć na łyżwach i grać w hokeja na lodzie. W wolnym czasie wsiadałam na rower, zakładałam rolki, narty, deskę lub brałam do ręki deskorolkę czy rakietę do tenisa. Latem wycieczki w góry i nad jezioro. Wędrówki i żeglowanie to coś co mnie uspokaja. W ciągu tych wielu lat dużo kontuzji. Zawsze ten sam ból, kiedy nie można zagrać w ważnym meczu lub trzeba zrobić dłuższą przerwę od sportu. Moje zainteresowanie nigdy jednak nie zmalało. W nowym liceum gram w siatkówkę i na nową odkrytą koszykówkę. 
               Staram się zachęcać wszystkich do aktywności fizycznej bo wiem jak jest ona ważna w naszym życiu. Moja rodzina i przyjaciele również związani są ze sportem, co dodatkowo motywuje mnie do pracy i ciągłych treningów. Oprócz uprawiania sportu interesuję się też wydarzeniami sportowymi i zdrowym odżywianiem .
                Moje życie było, jest i zawsze będzie związane ze sportem. Dzięki niemu czuję, że żyję i robię to, co najbardziej kocham.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X