czwartek, 10 grudnia 2015

Paulcix

              Sport był obecny w moim życiu od zawsze. Już jako sześcioletnia dziewczynka przekroczyłam próg sali tanecznej, którą od tamtego czasu odwiedzałam regularnie - co dwa tygodnie - przez dziesięć lat. Zawdzięczam to mojej mamie, która również jest fanką sportu, uprawia głównie pływanie i biegi. To właśnie ona zaprowadziła mnie na pierwsze zajęcia z tańca nowoczesnego. Dosyć szybko zaprzyjaźniłam się z instruktorem oraz innymi uczestnikami zajęć tworząc zgrany zespół. Niestety bardzo dużo osób odchodziło, więc jako nieliczna mogę pochwalić się niezwykłą wytrwałością. Startowaliśmy w różnych konkursach tanecznych, ale jak to w sporcie bywa - mieliśmy lepsze i gorsze chwile. Mimo wszystko na naszym koncie zawitało parę znaczących sukcesów. Aktualnie chodzę na Zumbę. Powiem szczerze, że bardzo rzadko czuję takie zmęczenie jak po zajęciach z panią Ewą.
           Wkładam w taniec całe swoje serce i energię, ponieważ sprawia mi on ogromną radość. Robię to co kocham, pomimo dużego nawału nauki i częstego braku czasu, nie wyobrażam sobie już życia bez tańca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X